Stacjonarny zjazd ATPL
„Boeing 737, Airbus A320, ATR-72 – systemy i budowę tych samolotów musicie znać.” Takim stwierdzeniem zakończył się w zeszły piątek stacjonarny zjazd ATPL. Luzik/pikuś – niepotrzebne skreślić! (więcej…)
„Boeing 737, Airbus A320, ATR-72 – systemy i budowę tych samolotów musicie znać.” Takim stwierdzeniem zakończył się w zeszły piątek stacjonarny zjazd ATPL. Luzik/pikuś – niepotrzebne skreślić! (więcej…)
Czy zastanawialiście się kiedyś, z jaką prędkością lata samolot? Co to tak na prawdę oznacza, kiedy kapitan samolotu liniowego ogłasza na wysokości przelotowej, że poruszamy się z prędkością 820 km/h na wysokości 11 000 metrów? (więcej…)
Kolejnym wyzwaniem w dziedzinie przygotowania do ATPL jest meteorologia. Potężna dawka wiedzy, która z jednej strony nie zaczyna się i nie kończy na wyglądzie chmur, a z drugiej nie jest czarną magią polegającą na wróżeniu z fusów. Trzeba przy tym niestety przyznać, że obszar nauki zjawisk atmosferycznych nie zamyka się w obrębie rejonów europejskich, który można by jeszcze zrozumieć, ale co gorsza, dotyczy również klimatu pozostałych rejonów świata, co jest dla mnie rótak samo egzotyczne, jak spożywanie owoców morza w zimie na Mauritiusie. (więcej…)
Kolejnym działem, przez który aktualnie się przebijam na kursie ATPL jest „Człowiek, możliwości i ograniczenia”. Swego czasu, przygotowując się do egzaminów do licencji PPL, ten dział sprawiał mi najwięcej problemów. Teraz znajduję w nim mnóstwo ciekawych szczegółów, które pięknie wyjaśniają niektóre zjawiska i zachowania z czysto psychofizycznego punktu widzenia, a z drugiej uświadamiają, dlaczego niektóre działania wywołują w ciele ludzkim takie, a nie inne skutki. (więcej…)
Dziś praktyczny problem do rozwiązania, z którym jako pasażer lotu komunikacyjnego można się spotkać na „przeciążonych” lotniskach takich jak Frankfurt, czy londyńskie Heathrow. Mianowicie podczas kołowania do pasa, kapitan oświadcza, że jesteśmy w kolejce oczekiwania na 10-tym miejscu. Warto zadać pytanie, na które zwykle od kapitana nie dostajemy odpowiedzi, kiedy wystartujemy? (więcej…)
Mimo, że o tym nie wspominam, ale cały wolny czas poświęcam na studiowanie książek związanych z kursem ATPL. Aktualne postępy w nauce zawierają się w zamknięciu z wynikiem pozytywnym 17 testów i 8-miu egzaminów. (więcej…)
Czy ktokolwiek z Was, czytelników, zastanawiał się kiedykolwiek nad używaniem autopilota w samolotach Cessny? Odpowiedź na to pytanie jest podobne do tego, czy podczas lotu, pilot turystyczny posiada spadochron. Niby oczywiste dla każdego pilota, a jednak niekoniecznie upowszechnione w świadomości zbiorowej… (więcej…)
No i stało się. Kurs ATPL(A) rozpoczęty.
Jak wcześniej pisałem, formuła jest ciekawa sama w sobie. Kurs jest dostarczany w postaci e-lerningowej. Na ogólne 650 godzin nauki składa się 582h nauki własnej i 68h przypadające na zjazd stacjonarny w Warszawie w drugiej połowie września. Suche liczby nie robią wrażenia, dopóki nie przełoży się tego na faktyczne zaangażowanie. Rozkładając naukę własną na czas kursu, wychodzi od 21 do 24 godzin nauki tygodniowo (tj. 3-4 dziennie). Taka intensywność będzie obowiązywać przy kursie 6-cio miesięcznym, w jakim biorę udział. Równolegle wystartował też kurs 3 miesięczny. Prosty rachunek: kursanci muszą wtedy poświęcić na naukę własną 6-8h dziennie. A to jeszcze nie wszystko. (więcej…)
Wczoraj na Muchowcu odbyła się konferencja bezpieczeństwa. Choć na początku nic na to nie wskazywało, pojawiło się prawie 90 osób. Było sympatycznie, bo można było znów się spotkać i porozmawiać z ludźmi, których nie widziałem już od bardzo długiego czasu. (więcej…)
Jako się rzekło – dzisiaj krąg nadlotniskowy. Kręgi to chyba najnudniejszy element szkolenia lotniczego. Można powiedzieć, że jest to rzemiosło, przez które niestety trzeba przejść. Nic dziwnego, że jak się już zdobędzie licencję, to kręgi raczej nie są w obszarze zainteresowania pełnoprawnego pilota. W moim przypadku, po uzyskaniu uprawnień, oprócz Dowiedz się więcej…